Forum www.anchorage.fora.pl Strona Główna


anarchia

 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum www.anchorage.fora.pl Strona Główna -> Roger Taylor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killer.
positively 4th street



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:12, 16 Lis 2009    Temat postu: anarchia



Roger Taylor
35 lat, children never grow up.

Mówią politycy to najgorsze gówno w mieście
Jakby ich pozabijać, to się może zmieni wreszcie
Ale ja mam wątpliwości lecz jedynie, co do metod
Lepsze gazy trujące od noży, pistoletów.


Formalnie: Nowojorczyk z dziada pradziada, co owocuje równie nowojorskim akcentem, niestety, na stałe i permanentnie zagnieżdżonym w trzewiach, co poniektórych wprowadza w stan skrajnej irytacji, bo brzmi, jakby było ćwiczone miesiącami przez Irlandczyka do filmu o policjantach. Niestety, tak nie jest, a Rogerowi deklamacja a'la agent FBI przychodzi naturalnie. Praktykuje medycynę w miejscowym szpitalu, łącząc przyjemne z pożytecznym (gwoli ścisłości - pożyteczne jest składanie w jedność ofiar wypadków, a przyjemne to wyżywanie się na bandzie idiotów, zwanych w kuluarach stażystami). Kiedyś posiadał żonę, która najwyraźniej miała problem z odróżnieniem swego męża od swego szwagra, jednak ona była łaskawa wylecieć na kopach w kierunku historii. Posiada natomiast córkę, która oprócz nazwiska nie ma z nim właściwie nic wspólnego, a i to nazwisko sprawia wrażenie złośliwości, jaką chciała mu uczynić niegdysiejsza niemalże narzeczona, bo córka sprawia wrażenie, że po prostu ma go za obcego człowieka, który zabiera ją do kina od czasu do czasu,
Nieformalnie: Duże dziecko, to zdecydowanie najlepsze określenie. Duże dziecko, które doskonale radzi sobie ze wszelkimi problemami, po prostu ich sobie nie stwarzając. Rogerowi nie należy mówić, że cellulitis tą, czy tą panią doprowadza do obłędu, bo dla niego Cellulitis to był grecki filozof, silikon to taka mazia do uszczelniania na budowie, a botox to środek na komary dla wędkarzy. Takoż człowiek do cna bezproblemowy, ze swoim Harleyem na parkingu płatnym strzeżonym, telewizją satelitarną i kolekcją dobrej muzyki na półce. Roger bywa nieco agresywny, od kiedy przedawkował zasypkę dla niemowląt, ale generalnie to jest opanowany jak terytorium Iraku i spokojny jak Ocean Spokojny. Jednakże, zazwyczaj zadowolony i ucieszony, ze swoim dość zakaźnym uśmiechem wiecznego optymisty. Bo jeśli jest brat defetysta-męczennik, to musi być też brat wariat-partykularysta. To właśnie Roger, tak.
Kontakty międzyludzkie: Jeśli nie jesteś stażystą i od Rogera nie zależy, czy będziesz dobrym lekarzem, to właściwie albo cię lubi, albo cię nie zauważa (no bo przecież zdarza się, że potykasz się o kogoś i tak właściwie to nie obczajasz, kto to i co to, nie?). Bo Roger generalnie nie posiada wrogów, a raczej, nie zwraca uwagi na ludzi, którzy za nim nie przepadają, bo właściwie, po co psuć sobie krew, zdrowie i komórki mózgowe, kiedy można pozostać w stanie błogiej, cudownej nieświadomości i do tego być zdolnym do konfrontacji z faktem, że rzeczywistość jest inna? Toż to rozwiązanie zdrowe, klarowne i oczywiste, szkoda, że dla tak niewielkiej grupy radosnych istotek o twarzy uśmiechniętej i żywocie bezproblemowym. Oprócz tego, Roger lubi tanie wygłupy, panie, z którymi spotyka się dla sportu (lub raczej gimnastyki, bo sport brzmi nazbyt ordynarnie) i im to odpowiada, bo krzywdzenie niewinnych duszyczek raczej nie należy do czołowych zainteresowań pana Taylora. Znajomi są na kilogramy, przyjaciele są na sztuki, a poznanie Rogera, wbrew pozorom, wcale nie jest takie proste, bo gdzieś tam, głęboko, bardzo głęboko, jest wrażliwa dusza i potrzeba bliskości. Ale to naprawdę BARDZO głęboko.

Komuś? XD



Cecily - Nasze czasy można sprowadzić do prostej formuły: podróże kosmiczne plus seks.
Coco -
Elissa - Przyjaźń polega na tym, także na tym, że nie dostarcza się przyjaciołom zbytecznych zgryzot.
Fly - Miłość, zawsze jednaka, nie zna pór roku ani granic, ani godzin, dni, miesięcy.
Gina -
Hikaru - Niejeden nie potrafi sam siebie wybawić z oków, a jednak jest wybawcą dla przyjaciela.
Jamie -
Kayleigh -
Lolitta -
Rahshel -
Rain - Bo fakt, że to nie sztuka mieć dzieci, ale trzeba jeszcze mieć czas, żeby je wychować.
Louise - Burzliwe jest morze obojętności.
Theo - Z głupotą sami bogowie walczą nadaremno.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez killer. dnia Pon 19:15, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum www.anchorage.fora.pl Strona Główna -> Roger Taylor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin